Najnowsze wpisy


Wnioski z turystyki solo i tanio
Autor: amjp
Tagi: Wnioskuję  
22 września 2019, 07:43

Tydzień po powrocie do codzienności i jakiekolwiek skutki urlopu były, już niemal zniknęły.

Niemniej jednak parę podstawowych spostrzeżeń jeszcze pamiętam.

1. Trzeba dokładnie sprawdzać ofertę i sposób w jaki dany obiekt działa ZANIM skorzystasz z konkretnej oferty 

2. Nie do koñca ufać zdjęciom i reklamom wystawionym na wabia

3. Brać pod uwagę, że im niższa cena tym mniej komfortu

4. Pamiętać, że jeśli lokalizacja przyjmuje więcej ludzi to prawie na pewno będzie choć trochę hałasu i chaosu

5. Zastanów się przed wyjazdem co i ile chcesz zwiedzić i czy na pewno aż tyle.

6. Miej oczy i umysł otwarte na niespodziankę zdarzenia, atrakcje

7. Dokładnie sprawdź jakie są opcje biletowe, jak się kupuje i jak kasuje jesli nie zamierzasz podróżować samochodem

Drugie pół środy
Autor: amjp
12 września 2019, 08:12

Ryba mi zablokowała pisanie po niej.

Udało mi się dotrzeć do wcześniej sprawdzonej recepcjonistka hostelu, mile z nią pogadać i zagnieżdzic w pokoiku z prywatną łazieneczką.HA! I z ptaszkami w ogródeczku i kociaczkiem ♡. Jako że udało mi się dopaść magnes trójmiejski to na dziś zostaje mi tylko księgarnia katolicka bo z walizką na bruk się nie kwapię.

Ostatni pełny dzień wyjazdu?
Autor: amjp
Tagi: Wuprowadzka z mieszkania   gdynia   hostel   osobistą łazienka.  
12 września 2019, 07:49

I zńowu dzień wczorajszy, bo widocznie rano lepiej pisze. Po deszczowym dniu zrobił się śliczny słoneczny i ciepły. Wyjżałam sobie z okna w pokoju na 9 piętrze w żabiance i co widzę? MORZE ponad drzewami- w sam czas dostrzec fajny widok....

Wytargałam się z klamotami z bloku, odniosłam tramwajem do Gdańska Głównego i zapakowawszy tenże do szafki na dworcu udałam się do Gdyni obejrzeć Akwarium i posiedzieć na plaży. Wspaniałe stworzenia morski były i niektóre nawet pozowały. 

Plażyczka miejska mamuśki i bezmuszelkowa ale przyjemna

Zimno-deszczowo
Autor: amjp
Tagi: zimno jak w psiarni   Pogoda pod psem  
11 września 2019, 09:17

Wczorajsza  pogoda tak płakała, że zrobił się z tego dziś jeżdżenia autobusem i zwiedzania muzeów. Najpierw trasa 100 od Gdańska Głównego do Żurawia,potem  żabimi skokami w pelerynie od w.wym. przez Muzeum Archeologiczne, Dwór Artusa, pieprzenie, kościół św. Katarzyny, powrót 100ką na dom Fahrenheita, Kolumnę mrteorologiczną z termometrem tego pana i Ratusz. Dwór i Ratusz są bardzo pięknie urządzone, a Żuraw bardzo przyjazny.

Plażowo, mewy, morze i piach
Autor: amjp
10 września 2019, 08:15

Wczorajszy dzień praktycznie cały na plażach, z szumem morza i wrzaskiem mew w uszach. Zaczęłam od Jelitkowa będącego najbliżej, bo tylko 4 przystanki od bazy.

Na początku ok. 9 spokój, morska cisza, drepczące mewy i muszelki przy brzegu fal.  Gdy towarzystwo zaczęło się złazić przeniosłam się  do Sopotu za pomocą autobusu.

Udało mi się przejechać aż na koniec linii, zejść spacerkiem fajną leśną drogą od uzdrowiska, złapać inny bus i wreszcie dotrzeć do deptaka i kościoła mijanego poprzednio.

 

Dotarłam, poszłam aż na koniec Mola, obfotkowałam co ciekawsze kawałki po czym postanowiłam wyjść na latarnię. Poza panoramą i 135 schodami nic tam nie było. Byli za to przesympatyczni współturyści, równie sympatyczni młodzi panowie za straganach, a muzeum figur wojskowych zaskakujące.

Potem usiadłam w przemiłej kawiarni i zjadłam sobie czarne spaghetti, po czym przeczekawszy największy deszcz postanowiłam zejść na plażę. 

Po czym po chwili usiadłam na piachu, oddychalam i słuchałam ryku morza.